Wiem, że uwielbiacie podglądać co czytają inni i chwalicie sobie stosy. Dlatego właśnie myślę, że warto dzisiaj do Was z takowym zawitać. Tym bardziej, że: a) stosu nie było dawno; b) jest czym się pochwalić ;). Zatem zapraszam do oglądania!
Po lewej stronie na samym dole widać "Mistrza i Małgorzatę" (ładne wydanie w Dedalusie w dobrej cenie!). Jestem w trakcie czytania, gdyż jest to moja szkolna lektura. Przyznam, że trochę trudno jest mi się w niej odnaleźć, ale może z czasem będzie lepiej. Piętro wyżej leży "Kosogłos", którego także własnie pochłaniam. Kiedyś już go zaczęłam, ale nie skończyłam. Teraz muszę to zmienić, gdyż wielkimi krokami zbliża się premiera kinowa pierwszej części (Czy Waszym zdaniem też bezsensowny jest fakt, iż podzielili go na dwa filmy? Ale...). I na górze leży cieniutki, ale bynajmniej nie słaby, tomik Wisławy Szymborskiej wypożyczony z biblioteki - "Chwila/Moment". Jeżeli dziwicie się poezją w moim stosie, odsyłam do tego postu.
Prawa strona również prezentuje się cudownie. Na dole "Blask", którego jestem ciekawa, a wyłapałam go w Dedalusie w takiej cenie, że nie mogłam sobie odmówić! "W śnieżną noc" zapowiada się uroczo, przyjemnie i przede wszystkim świątecznie :) Zamierzam przeczytać ten zbiór trzech opowiadań w grudniu, ażeby jeszcze mocniej czuć niepowtarzalny klimat Bożego Narodzenia. "Bóg zawsze znajdzie Ci pracę" to kolejny "zestaw" felietonów Reginy Brett. Wiecie, że jeśli nie mieliście styczności z jej twórczością, powinniście to zmienić? A na górze "Rezerwat niebieskich ptaków" Ewy Nowak. Autorka mówi sama za siebie. Nawet się nie obawiam, czy przypadnie mi do gustu, gdyż jej proza nie zawodzi.
Widzicie coś dla siebie? A może macie za sobą lekturę którejś z powyższych książek? Dajcie znać.
Mam nadzieję, że nie dajecie się jesiennej chandrze :) Trzymajcie się!
Miłej lektury! Najbardziej zazdroszczę ,,W śnieżną noc" :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się na niej nie zawiodę :) Ale nie mogłam się powstrzymać, kiedy zobaczyłam ją w empiku, bo czuję, iż przypadnie mi do gustu.
UsuńJa już jestem "po" Mistrzu i Małgorzacie.
OdpowiedzUsuńOj, trzeba przyznać, że jest to bardzo intrygująca lektura.
Arcydzieło, o którym nawet trudno byłoby mi opowiedzieć.
Zazdroszczę tomiku Wisławy Szymborskiej :)
A co do pani Brett - czytałam "Jesteś cudem" :)
Liczę na to, że uda mi się dobrze zrozumieć "Mistrza..." i docenić kunszt Bułhakowa.
UsuńTomik Szymborskiej niezwykły, ale niestety nie mój i niedługo będzie musiał wrócić do biblioteki :D
3 pozycje chętnie bym Ci podkradła. Życzę miłego czytania!
OdpowiedzUsuń'Mistrz i Małgorzata' jest po prostu genialne! A najbardziej zazdroszczę 'W śnieżną noc'. Sama mam na nią ochotę i kupuje zaraz po premierze :)
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o "W śnieżną noc" to mi się już udało kupić w Empiku, więc moze się rozejrzyj ;)
UsuńŚwietny stos! Czytałam tylko "Kosogłosa" :) "W śnieżną noc" bardzo mnie intryguje, zamierzam ją niedługo kupić i przeczytać podczas świąt :)
OdpowiedzUsuńStosiki na listopadowy wieczór są najlepsze. Piękne zdobycze, życzę przyjemnej lektury.
OdpowiedzUsuńOjejciu, ile ciekawych książek ^^ Czytałam tylko "Kosogłosa" (według mnie nie tak dobry jak poprzednie części, ale wszystko zależy od gustu ^^). Na film się wybieram, choć też uważam, że bez sensu było podzielenie go na dwie części. Chętnie podkradłabym Ci Ewę Nowak, którą uwielbiam (i która rzeczywiście nigdy nie zawodzi), "W śnieżną noc", a do twórczości pani Brett muszę się w końcu wziąć, chociaż chyba zacznę od "Bóg nigdy nie mruga" :))
OdpowiedzUsuńPiękny stosik, życzę miłej lektury!
zaczarrowana.blogspot.com