Czy są na sali jakieś łakomczuchy? Jeżeli możesz się do tej grupy zaliczyć, wiedz, że dobrze trafiłeś! Od dzisiaj czasami tutaj, w miejscu o szeroko pojętej kulturze, będziemy rozmawiać też o jedzeniu. I to nie byle jakim. U mnie dowiesz się co przygotować w domu i gdzie się wybrać na posiłek, żeby Twoje podniebienie się uśmiechnęło :). Na pierwszy ogień idzie kasza jaglana z jogurtem naturalnym, owocami i opcjonalnie z granolą, czyli ostatnimi czasy jedno z moich ulubionych śniadań. Przygotowanie jej jest szalenie proste, co u mnie gra dużą rolę (wciąż się uczę).
- jedną torebkę kaszy jaglanej;
- jednego jogurtu naturalnego (najlepiej ok. 180 g);
- wybrane przez Ciebie owoce;
- granolę, musli lub płatki migdałowe (samemu można kombinować i przepis modyfikować);
- 1 łyżeczkę cukru (mile widziany trzcinowy).
Do gotującej się wody dodaj łyżeczkę cukru i wrzuć torebkę kaszy jaglanej. Gotuj przez podany na opakowaniu czas (jeżeli chcesz, żeby kasza była bardziej sypka, warto odjąć 2-3 minuty). Teraz wystarczy przełożyć ją do miseczek, dodać jogurt naturalny i inne, wcześniej wymienione przeze mnie produkty. Jeżeli chcesz, by kasza była słodsza, możesz dodatkowo wzbogacić śniadanie o łyżeczkę miodu. Teraz wystarczy jeść - smacznego!
Mniam <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mniam! :D
Usuń