poniedziałek, 28 lipca 2014

"Zacznijmy od nowa", reż. John Carney

Zauważyłam, że ostatnimi czasy trafiam na godne polecenia filmy. Dlatego zdarzają się o nich na Wyspie posty, bo w końcu nie tylko książki mogę rekomendować i warto się dzielić z Wami różnymi ładnymi rzeczami! I dzisiaj będzie właśnie krótko i treściwie o bardzo przyjemnej, rozśpiewanej produkcji.

Źródło obrazka: KLIK
Już sam tytuł kojarzy się z czymś dobrym, daje jakby nadzieję - "Zacznijmy od nowa". Faktycznie, możecie mieć nadzieję, że film się Wam spodoba, gdyż jest właśnie taki do podobania. Trochę słodki, lekko romantyczny, momentami zabawny, ładnie brzmiący, czasami melancholijny, a innym razem pogodny. Dobrze skonstruowany i odpowiednio zagrany (w głównych rolach Keira Knightley oraz Mark Ruffalo). I wiecie, kiedy go oglądałam, naprawdę czerpałam z tego przyjemność! Osobiście zaliczyłabym go do tych idealnych na leniwe popołudnie/wieczór z przyjaciółmi (ciśnie mi się na usta powiedzenie, że na randkę, ale mam 16 lat i nie będę wiarygodna w tym stwierdzeniu...). Sama historia jest może i nieco naiwna, ale to jest w niej w porządku. Bo co tu dużo mówić, lubię takie produkcje! 


Są wakacje, wygospodarujcie na niego te niecałe dwie godziny! 

5 komentarzy:

  1. Muszę więc obejrzeć. Lubię takie filmy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię Keirę, także chętnie obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię takie filmy. :) I sam zwiastun wzbudził moje zainteresowanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już miałam go obejrzeć, ale jakoś plany się posypały. Muszę jednak nadrobić:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli napiszesz chociaż parę słów od siebie. Jeżeli masz ochotę zadać pytanie dotyczące postu rownież to zrób, staram się wtedy odpisywać na komentarze ;)