W tę zimową, usłaną śniegiem sobotę chciałabym przedstawić kilka moich pomysłów na bloga, na 2013 rok. Będą to różnego rodzaju cykle, które mam nadzieję, wprowadzą trochę niezwykłości w to miejsce. Niektóre zostaną wprowadzone w życie wcześniej, inne później, ale wszyskie w 2013 roku. A więc zachęcam do zapoznania się z listą i opisami moich pomysłów.
1. Rudowłosa Ania - myślę, iż tytuł mówi sam za siebie. Nie mogę tylko czytać pochwał o "Ani z Zielonego Wzgórza" i w tym roku postanawiam zapoznać się z minimum trzema częściami przygód tej szalonej osóbki. Moja wiedza na jej temat jest raczej marna, jak i znajomość jej przygód. Miałam w planach jej bliższe poznanie już w 2012 roku, ale jakoś nie wyszło. Na blogu będą pojawiały się pewnie jakieś recenzje, ulubione cytaty czy sytuacje z serii o Ani Shirley.
2. Piątkowe popołudnia - chyba nie potrafię sprecyzować czego będą dotyczyły. Zwyczajnie mają być o tym co mnie aktualnie bawi, ciekawi i o tym co według mnie jest po prostu warte uwagi. Podczas realizacji okaże się co z tego wyniknie :). Oczywiście posty z tego cyklu nie będą się pojawiały co tydzień, raczej raz na jakiś czas.
3. Stare nie znaczy gorsze - dotyczy to książek wydanych do 1990 r. Wiem, że niekoniecznie będą to książki bardzo stare, bo praktycznie rzecz biorąc rok 1990 nie jest aż tak odległy, lecz na pewno takich pozycji nie można zaliczyć do nowości. Nie wszystkie recenzje powieści wydanych przed 1990 r. będą oznaczone etykietką "Stare nie znaczygorsze", tylko wybrane.
Miał być jeszcze cykl muzycznie, ale jednak na razie go sobie odpuszczę. Na upartego można muzykę przyłączyć do piątkowego popołudnia, więc nie ma sensu tak się rozdrabniać. To tyle z moich pomysłów. Mam nadzieję, że przybiorą one taką postać, jak je sobie wyobrażam. Zobaczymy co z tego wyniknie. Mam przecież dużo czasu - cały rok ;).
Pozdrawiam, Owocowa.
Cieszę się z powodu nowych cyklów u Ciebie. Trzymam kciuki za pomyślną realizację i oczywiście będę zaglądać. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, również mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować w taki sposób, jak to sobie wyobrażam.
UsuńSzczególnie podobają mi się cykle nr 1 i 3. Uwielbiam zarówno Anię jak i stare książki. U mnie również zapoznawanie się ze starszymi książkami trwa w najlepsze. Zresztą, ostatnio zauważyłam, że te z XX wieku o wiele bardziej mnie interesują. Może dlatego, że z tamtego okresu przetrwały tylko te najlepsze, a te XXI-wieczne jeszcze czekają na naszą "selekcję"?:)
OdpowiedzUsuńW każdym razie trzymam kciuki i czekam na pierwsze wpisy.
Teraz po prostu wiele książek jest tak na prawdę bez sensu, a szkoda.
UsuńDziękuję za "kciuki";)i mam nadzieję, że już niedługo uda mi się rozpocząć realizację któregoś cyklu.
wow, czekam na 3. cykl bo sam najbardziej lubię tego typu książki :) ...i po cichu liczę na większa ilość muzyki!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Jestem ciekawa 1 cyklu, również nie czytałam jeszcze Ani z Zielonego Wzgórza, więc trzeba to zmienić :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia we wcielaniu w życie tych cyklów :P
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :)