sobota, 16 listopada 2013

Listopadowe gadanie

Hej, hej!
Ostatnio mało tu się odzywam poza recenzjami i postanowiłam dzisiaj napisać post, w którym trochę poględzę o książkach i nie tylko.
Aktualnie czytam "Kamienie na szaniec", czyli szkolną lekturę, ale być może na bloga też coś o niej napiszę. Zobaczymy :)

Wczoraj pomimo faktu, że czeka stos innych książek wybrałam się do biblioteki. Byłam w takim nastroju, że najchętnie wypożyczyłabym masę książek dla dzieci, zamknęła się w pokoju i je czytała. Niestety na razie muszą one poczekać, ale zaopatrzyłam się w trzy dobrze zapowiadające się pozycje.
 

"Dolina Muminków w listopadzie" idealnie wpasuje się w bieżący miesiąc, a w dodatku jest to pewna zaległość z dzieciństwa, kiedy to Muminków nie poznałam. Dopiero w te wakacje przeczytałam "Małe trolle i dużą powódź", ale to jest jedynie dość krótki wstęp do serii. Potem w moje ręce wpadła pierwsza część "Serii niefortunnych zdarzeń". Tego wyboru nawet sensowanie nie uargumentuję, bo w ogóle nie planowałam zaczynać tej serii, szczerze mówiąc ledwo obiła mi się o uszy. No ale mój wczorajszy nastrój jest jak widać wytłumaczeniem na ten wybór :D I na koniec zdecydowałam się wypożyczyć "Szaleśntwa panny Ewy" Kornela Makuszyńskiego, do których przymierzam się już od pewnego czasu.
Niedługo na blogu będzie pojawiało się sporo recenzji (a przynajmniej powinno, mam nadzieję, że znajdę czas na czytanie przy wszystkich szkolnych obowiązkach...). Za kilka dni będziecie mogli przeczytać recenzję książki "Ani słowa o Zosi!", a czy wcześniej uda mi się coć jeszcze na bloga napisać, to się okaże.
A co w grudniu, ktoś pamięta? Jeśli nie, to już przypominam. 8 grudnia mój blog będzie obchodził swoje pierwsze urodziny z czego bardzo się cieszę. Myślę, że z tej okazji uda mi się zorganizować jakiś konkurs z ciekawą nagrodą, więc śledźcie posty :)
Zapraszam jeszcze na fanpage bloga, gdzie informuję o nowych postach. Zachęcam do polubienia - KLIK.
Mam nadzieję, że nie złapał Was czytelniczy kryzys ani jesienna chandra ;) Czytacie coś ciekawego? Miłego weekendu!
Owocowa

3 komentarze:

  1. Na razie chandra mnie nie bierze - na całe szczęście! :)
    Owocnego czytania :D
    Ja sama nigdy nie zapoznałam się z książką o Muminków ;/
    Więc będę ciekawa recenzji o nich :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też chcę do biblioteki, ja też chcę po takie cudeńka iść i je czytać, chociaż większość znam na pamięć! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do "Kamieni na szaniec" podchodzilam 2 razy. Za pierwszym - odpadlam po przeczytaniu wstepu i zakonczylo sie na streszczeniu. Za drugim - audiobook. O dziwo, ksiazka mi sie spodobala,mimo to,ze nienawidze tematyki wojennej. :) Ten wstep na poczatku strasznie odrzuca, jak dla mnie powinien byc na koncu.
    Zapraszam do mnie, moze cos Cie zainteresuje!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli napiszesz chociaż parę słów od siebie. Jeżeli masz ochotę zadać pytanie dotyczące postu rownież to zrób, staram się wtedy odpisywać na komentarze ;)