poniedziałek, 18 listopada 2013

Zapowiedziany konkurs!

Niedawno wspomniałam, że z racji, iż blog 8 grudnia skończy rok zorganizuję konkurs. Stwierdziłam, że zrobię to trochę wcześniej niż będzie rocznica, ponieważ już od jakiegoś czasu w moim domu czeka ciekawa nagroda. Jest nią powieść "Love story" autorstwa Jennifer Echols.

Regulamin:
1. Organizatorką konkursu jestem ja, Owocowa, autorka tego bloga.
2. Fundatorem nagrody (książka "Love story") jest wydawnictwo Jaguar.
3. Konkurs trwa od dzisiaj (18.11.2013 r.) do 10 grudnia 2013 roku.
4. Nagrody wysyłam tylko na terenie Polski.
5. Wyniki zostaną ogłoszone w przeciągu 7 dni od daty zakończenia konkursu.
6. Jeśli zwycięzca nie zgłosi się w przeciągu tygodnia podając adres wysyłki będę zmuszona wybrać kolejną osobę spośród zgłoszonych.
7.. Aby złoszenie do konkursu było brane pod uwagę należy:
-wyrazić w komentarzu chęć wzięcia udziału w konkursie wpisując "zgłaszam się"
-zaobserwować bloga
-polubić Wyspę kultury na facebooku (KLIK)
-podać w komentarzu swój adres e-mail
-zamieścić na blogu podlinkowany do tego posta banner konkursowy
-udzielić odpowiedzi na zadanie konkursowe  - Jaka książka jest według Ciebie idealna do przeczytania przed Bożym Narodzeniem? Należy uzasadnić i po prostu zachęcić do przeczytania tej pozycji.

Zdecydowałam się na takie świąteczne pytanie, ponieważ wyniki zostaną ogłoszone w grudniu, więc myślę, że będzie to pasowało do tamtejszego klimatu :D Wygrać może osoba, która spełni powyższe warunki i udzieli według mnie najciekawszej odpowiedzi na podane powyżej zadanie. Mam nadzieję, że konkurs jest dla Was prosty, a nagroda atrakcyjna. Czekam na Wasze zgłoszenia, liczę, że zgłosi się dużo chętnych. Będę również wdzięczna za każde udostępnienie informacji o konkursie na facebooku i Waszych blogach :)


I jeszcze mały bannerek do zamieszczenia:
 
 
Pozdrawiam,
Owocowa




18 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgłaszam się :)
    Obserwuję jako: Zuzulek.
    Lubię jako: Zuzia Gawrońska
    E-mail: zuzanna.gawronska@gmail.com
    Nie mam bloga :/
    Nie wiem dlaczego, ale na święta polecam książkę "Pięć osób, które spotykamy w niebie". Myślę, że pod koniec roku należy zastanowić się nad sensem, celem życia i tym, gdzie zmierzamy. Mitch Albom w niespotykany sposób opisał życie po śmierci. Pokazał jak ważne jest być dobrym, ponieważ wszystkie nasze czyny prędzej później wrócą. Warto przeczytać tę książkę przed Bożym Narodzeniem. Może dzięki niej ktoś zakończy przed Wigilią długą rodzinną waśń? Serdecznie polecam "Pięć osób, które spotykamy w niebie'.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgłaszam się!
    Obserwuję jako: Marcelina B.
    e-mail: marcelina33@vp.pl
    Lubię jako Marcelina Burda
    Banerek u mnie na blogu: http://booksnifferr.blogspot.com
    Moje święta prawdopodobnie spędzę z jakąś lekturą, ale na pewno oprócz niej na moim stoliku znajdzie się najnowszy zbiór opowiadań Andrzeja Pilipiuka " Carska manierka", jescze nigdy nie zawiodłam się na tym autorze i szczerze polecam każdą jego książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę mam, więc dam szanse innym uczestnikom zabawy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgłaszam się :)
    Obserwuję jako: Marza
    e-mail: marzena.bronicka@gmail.com
    lubię jako: Marzena Bronicka
    Banner na blogu: http://zlota-ksiega.blogspot.com

    Książką, którą polecam przeczytać przed świętami, jest "Oskar i pani Róża" Erica -Emmanuela Schmitta. Jest to opowieść o chorym chłopcu, który pomimo przeciwności losu nie poddawał się. Podczas czytania możemy się zastanawiać nad tym, jak kruche jest życie oraz, że powinniśmy cieszyć się każdym dniem. Sądzę, że książka ta jest odpowiednia chociażby z tego względu, że to właśnie święta Bożego Narodzenia są czasem, kiedy mamy czas na przemyślenia. Ponadto zawiera listy od Oskara do Pana Boga.
    Z całego serca polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no, nareszcie sobie przypomniałam - i to bez żadnego pisania do dziewczyn,hm, lekkich obyczajów z LO ahah :D
    no to
    obserwuję jako Ema Pisula
    email: 5ever.believe@gmail.com
    fp lubię lubię
    banner zara będzie

    a książka: Polecam Ci "Zamieć śnieżna i woń migdałów" Camilli Lackberg. Jest to książeczka lekka, a wciągająca - ma w sobie okolicznościowe wątki: bożonarodzeniowy i zimowy (śniegśniegśnieg), a także kryminalny - przy tym niebanalny. Czyta się ją na raz i wspomina miło. Moim zdaniem idealna na zimowe przedświąteczne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obserwuję jako: Martyna x
    e-mail: m.lewandowskaa@onet.pl
    lubię jako: Martyna Lewandowska
    Banner na blogu: http://heaven-for-readers.blogspot.com/

    Książka, którą polecam przeczytać przed świętami to "Gwiazd naszych wina". Skończyłam ją kilka dni temu i byłam wprost oczarowana. Dlaczego wybrałam właśnie ją? Ponieważ ukazuje ona zarówno negatywne jak i pozytywne aspekty ludzkiego życia. Pozwala poczuć się jak osoba chora na raka, przedstawia nam dni z życia takich osób i rozkochuje nas w sobie swoją autentycznością. Myślę, że każdemu dobrze zrobi przeczytanie tej powieści, bo dzięki niej docenimy bardziej to co mamy, zaczniemy dostrzegać, że niektóre osoby nie mają tak dobrze jak my i że należy cieszyć się z każdej, nawet najmniejszej pozytywnej cząstki naszego życia. Ta książka pełna jest swoistych mądrości, a napisana jest w sposób przepiękny dlatego wydaje mi się, że warto ją polecić każdemu.

    OdpowiedzUsuń
  9. ZGŁASZAM SIĘ!
    email: dianaa4@wp.pl
    banner u mnie na blogu: http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/
    lubię jako: Diana Górska

    Książka na święta? Oczywiście "Stokrotki w śniegu" autorstwa Richarda Paula Evansa - mojego ulubionego pisarza. Jego powieści zawsze są lekkie, przyjemne, pełne emocji, z morałem. "Stokrotki w śniegu" to typowo klimatyczna książka i sama żałuję, ze nie przeczytałam jej w Boże Narodzenie. Autor pisze w książce o tym, ze nigdy nie jest za późno, aby się zmienić, stać się lepszym człowiekiem i naprawić swoje błędy. Polecam baaaaaardzo i gwarantuje, ze będziesz zadowolona! :-)

    PS akcja oczywiście odbywa się w Święta, co dodaje wszystkiemu jeszcze piękniejsza otoczkę i wartość. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ZGŁASZAM SIĘ!
      mail:patrycja.kuchta.uK@gmail.com
      Baner: http://beauty-little-moment.blogspot.com/p/konkursy.html
      Lubię jako Pipi Lotta
      Obserwuję jako Patka

      Cóż innego może polecić Ci niepoprawna romantyczka? ;) Oczywiście "Zimowy ślub"- Sharon Owens

      Święta nieodzownie kojarzą z radością, miłością i rodzinnym ciepłem, ale także z magicznym śnieżnobiałym krajobrazem. I właśnie w takiej scenerii, w obliczu zbliżających się świąt, niczym w pięknym lodowym zamku, rozkwita uczucie Emily i Dylana, którzy w tej, cudownej zimowej atmosferze planują powiedzieć sobie "tak". Kobietę trapią jednak wątpliwości, ponieważ już raz została zraniona i boi się, że historia może się powtórzyć. Czy uczucie przezwycięży strach? Czy Emily zaufa Dylanowi i otworzy przed nim w pełni swoje serce?
      "Zimowy ślub" jest piękną opowieścią o miłości rozgrywającą się w niezwykle uroczej scenerii zimowego Londynu. Choć akcja toczy się w bardzo zimnym czasie, jedyny dreszcz jaki może wywołać, to dreszcz zachwytu. Otula serce, zalewa je ciepłem i wywołuje na twarzy uśmiech. Można się przy niej wspaniale odprężyć i zrelaksować, ale również wzruszyć i przeżyć cudowną historię. Święta przypominają nam jak ważna jest rodzina, bliskość drugiego człowieka, ciepło, wsparcie, ale przede wszystkim- miłość. I to właśnie stara się przekazać Sharon Owens, kreśląc swą niezwykle piękną i bajkową opowieść o kopciuszku i księciu z bajki, wielkich porywach serca, słodkim zauroczeniu, ale także o ludzkich uczuciach i wątpliwościach. Jedno jest pewne: happy end gwarantowany!
      Usiądź wygodnie w fotelu, z kubkiem czekolady w dłoniach i pozwól się zaczarować tej cudownej magi jakiej jest miłość.

      Buziaki,
      Patka

      Usuń
  11. Zgłaszam się
    Obserwuję jako Izabela Wolanin
    Nie posiadam bloga
    Polubiłam na facebooku jako Iza Wolanin

    Warto przeczytać "Opowieść Wigilijną"Charlesa Dikensa gdzie,Ebenezer Scrooge to główny bohater opowiadania -skąpiec i samotnik, który dba jedynie
    o pomnażanie swojego majątku. W czasie nocy wigilijnej nawiedzają go duchy, które
    ukazują mu sceny z jego życia z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
    Przerażony wizją samotnej śmierci Ebenezer pojmuje w końcu, że jego dotychczasowy
    tryb życia prowadzi do nikąd. Od tej pory bohater staje się szczodrym i serdecznym
    człowiekiem......nic dodać nic ująć warto przeczytać i zastanowić się nad swoim życiem......
    izawol@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy osoby nie posiadające bloga mogą brać udział w konkursie? A jeśli tak, to punkt z dodawaniem bannera na swojego bloga (który nie istnieje) nie obowiązuje?

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgłaszam się!
    Obserwuje blog/Lubię na fb jako: Edyta Chmura
    e-mail: edyta.cha@wp.pl
    Link tutaj, gdyż nie mam bloga: https://www.facebook.com/edyta.chmura.12/posts/179272742270938

    Gorąco polecam przeczytanie przed świętami "Szczęście w cichą noc" Anny Ficner-Ogonowskiej. Jest to kontynuacja losów Hani i Mikołaja, których poznajemy w popularnej trylogii o szczęściu. Polecam nie tylko dlatego, że autorka przenosi nas w sam środek świątecznej atmosfery, ale po prostu ja zakochałam się w całej serii i chcę zarazić tym innych. Wspaniałe lekkie pióro, wciągająca historia, staranny język i to coś, ta magia, która czaruje czytelnika. Hania przygotowuje dużą wigilię, o której od dawna marzyła, chcę otoczyć się najbliższymi i cieszyć się zapachem żywicy, pieczonych ciast i smażonego karpia. Wreszcie jest szczęśliwa i prosze mi wierzyć, ja również cieszyłam się jak dziecko tą całą oprawą świąteczną, przygotowaniami, planami i zamieszaniem...do świat jeszcze trochę, ale czytając wydawało mi się, że zaraz zaświeci pierwsza gwiazdka i wraz z rodziną usiądziemy przy stole i podzielimy się opłatkiem. Książka zawiera cenne wskazówki, aby doceniać te małe radości, które mamy, aby umieć przebaczać i z nadzieją patrzeć w przyszłość.
    Ta książka jest jak "Kevin sam w domu" - można do niej wracać mnóstwo razy, wręcz do znudzenia, ale i tak z błyszczącymi oczami podążamy za losami bohaterów ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zgłaszam się!
    gracja313@tlen.pl
    Obserwuję jako Gracenta
    Lubię na fb jako Monika K.
    Moim zdaniem każda książka jest dobra do przeczytania przed Świętami w zależności do tego, co kto woli. Przyznam się, że przed napisaniem tej wypowiedzi zajrzałam do „twoich książek”, aby zorientować się, jakie pozycje lubisz. Totalną gafą z mojej strony byłoby polecenie ci książki, która nie trafiłaby w twój gust literacki.
    Trochę poszperałam, również w mojej pamięci, i doszukałam się do „Złudne marzenia” autorstwa Alexandry Bullen oraz „Pokuty” Anne Rice. Druga z wymienionych jest dosyć specyficzna, a więc polecam ci „Złudne marzenia”. Opowiada o nastoletniej Hazel, która nigdy nie poznała swojej biologicznej matki, ponieważ ta ją oddała do adopcji. Dziewczyna za wszelką cenę chce ją odnaleźć, poznać i porozmawiać. Za sprawą wypowiedzianego życzenia, Hazel przenosi się kilkanaście lat w tył, gdzie może śledzić rozwój wydarzeń, zakochać się oraz odkrywać, kto tak naprawdę jest jej mamą.
    Boże Narodzenie to magiczny czas (nie, nie mówię o bajkowych prezentach :P chodzi mi o atmosferę), kiedy spełniają się marzenia (dzieci pod choinką) oraz dążymy do pojednania (np. ja z siostrą). W książce pani Bullen również znajdziemy spełniające się marzenia, zrozumienie, akceptację oraz odrobinę magii.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgłaszam się :)
    Mail: oczarowana.ksiazkami@gmail.com
    Książka, która według mnie jest idealna do przeczytania przed Bożym Narodzeniem, to „Trzynasta opowieść” Diane Setterfield. Oczywiste jest, że Świętom towarzyszy zimowa atmosfera. Nietypowym argumentem jest to, że jedna z najważniejszych dla powieści postaci ukrywa się pod pseudonimem Vida Winter – nie sposób nie skojarzyć tego nazwiska z mroźną porą roku ;) Nie wyobrażam sobie długich zimowych wieczorów bez książki, a w „Trzynastej opowieści” ich nie brakuje: woluminy spoglądają na czytelnika z okładki, główna bohaterka jest córką właściciela antykwariatu, a wspomniana przed chwilą Vida Winter jest pisarką – to jeszcze nie wszystko, jednak więcej nie zdradzę… Powieść jest niezwykle wciągająca i posiada niepowtarzalny klimat – aż prosi się, żeby zasiąść do niej z filiżanką herbaty lub ulubionym kubkiem pełnym gorącego kakao. Historia opisana przez Diane Setterfield jest tajemnicza i pełna zagadek – a czy jest coś lepszego, gdy czekamy na pierwszy śnieg (czy też widzimy już za oknem białe zaspy) i pełne magii świąteczne dni?

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgłaszam się :)
    Obserwuję jako kwiatusia
    e-mail: kwiatusia1@gmail.com
    Lubię na FB, baner na: https://www.facebook.com/kwiatusia1?ref=hl#!/kwiatusia1
    "Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa, która ukazuje piękno magicznej mocy Bożego Narodzenia, która potrafi zmienić każdego, jednym skruszyć lód w sercu, innym dać odrobinę nadziei oraz szczyptę optymizmu, aby wszyscy mogli się wspólnie radować. Lektura obowiązkowa dla każdego!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli napiszesz chociaż parę słów od siebie. Jeżeli masz ochotę zadać pytanie dotyczące postu rownież to zrób, staram się wtedy odpisywać na komentarze ;)