poniedziałek, 18 sierpnia 2014

5 rzeczy, które zrobię do końca wakacji

Źródło obrazka: KLIK
Wierzyć mi się nie chce, po prostu wierzyć mi się nie chce, że mamy już 18 dzień sierpnia. Patrzę na tę zapisaną datę i trochę obawiam się niedosytu. Nie chcę, aby 1 września spotkało mnie niemiłe rozczarowanie i poczucie, iż źle wykorzystałam minione dwa miesiące, że mogłam zrobić tak dużo, a zrobiłam jedynie niewielki z tego ułamek. I postanawiam - biorę się w garść! Stworzę listę 5 rzeczy, które zrobię do końca wakacji, dzięki czemu udowodnię sama sobie, że ostatnie dwa tygodnie wakacyjnej przerwy można spędzić miło i pożytecznie. Zapraszam do zapoznania się z moimi "postanowieniami", które nie dotyczą jedynie książek (one naturalnie automatycznie są w wakacyjnych planach)!

1. Podszkolę swój angielski
Patrzcie jakie przyjemne słówka!

Zdaję sobie sprawę, iż przez taki stosunkowo krótki okres czasu nie zrobię kolosalnych postępów, ale zawsze warto powtórzyć sobie trochę gramatyki i przyswoić przydatne słówka (tym bardziej przed liceum). Co więcej, planuję również do końca wakacji przeczytać chociaż jedną anglojęzyczną powieść! Dwie książki już zamówione, czekam tylko aż do mnie dojdą i będę mogła sprawdzić swoje językowe umiejętności w tak przyjemny sposób. Trzymajcie kciuki, żebym jako tako rozumiała treść! :D

2. Przeczytam i zrecenzuję wszystkie zgromadzone egzemplarze recenzenckie
Aktualnie posiadam jedynie takowe trzy, więc nie powinnam z tym mieć większych problemów i jeśli tylko dalej będę miała ten zapał, wyrobię się z nimi na pewno. Na recenzje od wydawnictw czekają "Puszka", "Dom nad jeziorem smutku" oraz "Upalne lato Kaliny", także recenzje tych tytułów jeszcze w wakacje.

3. Nie będę marnotrawiła czasu
Bynajmniej nie chodzi mi o to, że swój wolny czas przeznaczę tylko na takie sprawy jak nauka angielskiego. Myślę o bezsensownym snuciu się po domu bez celu - takowemu mówimy stanowcze "nie"!

4. Napiszę chociaż dwa posty z wyprzedzeniem na wrzesień
Źródło obrazka: KLIK
Już się domyślam jak to będzie z początkiem roku szkolnego. Nowa szkoła, nowi ludzie, nowe środowisko. Zapewne nie będę miała dużej ilości czasu, który będę przeznaczała na blogowanie. Jakby nie patrzeć tyle starałam się, żeby dostać się do wymarzonego liceum, więc nie mam zamiaru zaniedbać nauki już na wstępie. Oczywiście Was opuszczać również nie mam zamierzam. Dlatego dwa posty zaplanowanie wcześniej się przydadzą i chociaż w jakimś stopniu zagłuszą myśli w stylu "znowu zaniedbuję Wyspę".

5. Będę się dużo uśmiechała
Tak po prostu, żeby poprawiać humor sobie i innym. Zaczynam od Was - łapcie uśmiech i podajcie go dalej :)!

A Ty, co zamierzasz zrobić przez nadchodzące dwa tygodnie?
Miłego dnia!

13 komentarzy:

  1. eee tam, snucie się po domu jest całkiem fajne. nie byłabym sobą, gdybym tego nie robiła :D
    i serio mega cię podziwiam za postanowienie podszkolenia angielskiego, ja czytać książki (np) wolę w roku szkolnym, a w wakacje mam wakacje i mogę się lenić. ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja będę czytała pierwszy raz książkę po angielsku, także jestem ciekawa jak to wyjdzie :p Ale na pierwszy ogień pójdzie TFIOS, wiec moze bedzie łatwiej z racji, ze 2 razy po polsku czytałam.

      Usuń
  2. To i ja przyłączam się do podobnych postanowień!! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo sensowna lista:) ja też czasem snuję się po domu jak cień, a potem żałuję, że nie wykorzystałam tego czasu lepiej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jak ja nie lubię takiego poczucia zmarnowanego czasu.... trzeba z tym walczyć i zapobiegać! :)

      Usuń
  4. Powodzenia w utrzymaniu postanowień, mam nadzieję, że je wypełnisz. :) Ja tylko czytam i czytam! ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też mam zamiar powtórzyć trochę angielskiego, bo widzę,jak zapominam słówka w wakacje, co mnie bardzo martwi...
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia w realizacji planów ;D Z przeczytaniem książek nie powinno być problemu ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam jeszcze wakacje do października (ach, studiaaaa), a w planach mam jedynie korzystać z każdej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj za szybko zleciały te letnie miesiące ;/

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli napiszesz chociaż parę słów od siebie. Jeżeli masz ochotę zadać pytanie dotyczące postu rownież to zrób, staram się wtedy odpisywać na komentarze ;)