Cześć!
Dzisiaj kolejna odsłona cyklu "Piątkowe popołudnia". Ostatnia dotyczyła współpracy z wydawnictwami, a dzisiaj pojawi się temat...młodzieżówek. No właśnie, co sądzicie na temat literatury młodzieżowej? Czy zawsze powieści tego rodzaju są skazane na porażkę i ogólną niechęć czytelników? Wydaje mi się, że nie. Oczywiście jest wiele pozycji tego typu, które nic sobą nie reprezentują i niewarto po nie sięgać. Ale z drugiej strony mamy całą masę dobrych i pouczających książek młodzieżowych! Moim zdaniem jedną z wielu autorek młodzieżówek na wysokim poziomie jest Ewa Nowak. Trzeba przyznać, że książki tej Pani utrzymują da się lubić, a i można się czegoś z nich nauczyć. Autorka ta ma swoich wiernych fanów. Ja nie czytałam rzecz jasna wszystkich książek, które wyszły spod jej pióra, ale by zapoznac się z kilkoma miałam okazję. Ale odbiegam od tematu... Poprzez napisanie tego posta chciałam poznać Wasze zdanie na ten temat. Czekam na Wasze wypowiedzi w komentarzach. A więc...
Co Wy o tym sądzicie? Jakich autorów książek młodzieżowych polecacie?
zaliczam się do młodzieży, więc i książki przeznaczone dla niej czytam;) jeśli chodzi ambitniejsze książki przeznaczone dla tej grupy czytelników (a nie zwykłe czytadła), to poleciłabym zdecydowanie Małgorzatę Musierowicz. jej książki stanowią wysoką wartość, ponieważ poruszane są w nich ważne tematy: waga ciepła domowego ogniska, przyjaźni.. miłość jest tam przedstawiona delikatnie i to jest cały urok tych książek. ponadto dzieła pani Musierowicz nadają się dla każdej grupy czytelników: sięgam po nie zarówno ja, jak i moja mama ;))
OdpowiedzUsuńZgodzę się z komentarzem wyżej. Mimo że do młodzieży już od kilku lat się nie zaliczam, mam ochotę czasem sięgnąć po książki Małgorzaty Musierowicz, którą lubię i cenię jako pisarkę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twórczość Ewy Nowak! Seria Miętowa to jedna z moich ulubionych. :) Bardzo dobrze wspominam także Małgorzatę Musierowicz.
OdpowiedzUsuńTrudno mi się nie zgodzić z poprzedniczkami, uwielbiam książki pani Małgorzaty, szczególnie Jeżycjadę.
OdpowiedzUsuńCo do innych książek młodzieżowych, pojęcia nie mam, kompletnie nie znam się na wampirach i upadłych aniołach, nawet Cassandry Clare nie czytałam. Jedyne co jeszcze mogę polecać w ciemno, to moje ulubione klasyki pensjonarskie plus literatura lat 60. i 70. Bardzo dobre.
Ja na wampirach i innych tego typu też się nie znam :) I szczerze mówiąc to wolę właśnie młodzieżówki w stylu Musierowicz i Nowak, niż te o dziwnych potworach.
UsuńAle mimo wszystko jesteś w mniejszości, aktualnie literatura młodzieżowa opiera się na takich tytułach. I chociaż nawet w tym gąszczu znajdą się godne uwagi (Igrzyska Śmierci na przykład) książki, to większość niestety nie powinna być pokazywana światu...
Usuń"Igrzyska..." też lubię, jak by nie patrzeć to nie jest o wampirach! :D
UsuńWiesz co, odnoszę wrażenie, że te o dziwnych potworach są takie same. No tytuły mają inne i imiona bohaterów. Chociaż może nie warto uogólniać, bo może w tym gąszczu wampirów i wilkołaków są jakieś perełki? :) Znawcą w tym temacie nie jestem, więc pewności nie mam.
Moje ulubione autorki młodzieżowe to zdecydowanie Ewa Nowak, Agata Mańczyk i Małgorzata Musierowicz. Nie przeczytałam niestety wszystkich powieści ich twórczości, ale za to znaczną większość i muszę przyznać, że wiele z nich należy do moich ulubionych pozycji. A po literaturę młodzieżową sięgam co jakiś czas, lubię te książki jeśli są mądrze i ciekawie napisane - z pewnością odprężają i dają krótką radość i chwilę wytchnienia ;))
OdpowiedzUsuń