piątek, 8 marca 2013

Piątkowe popołudnia - cz.2.

Cześć!
Dzisiaj kolejna odsłona cyklu "Piątkowe popołudnia". Ostatnia dotyczyła współpracy z wydawnictwami, a dzisiaj pojawi się temat...młodzieżówek. No właśnie, co sądzicie na temat literatury młodzieżowej? Czy zawsze powieści tego rodzaju są skazane na porażkę i ogólną niechęć czytelników? Wydaje mi się, że nie. Oczywiście jest wiele pozycji tego typu, które nic sobą nie reprezentują i niewarto po nie sięgać. Ale z drugiej strony mamy całą masę dobrych i pouczających książek młodzieżowych! Moim zdaniem jedną z wielu autorek młodzieżówek na wysokim poziomie jest Ewa Nowak. Trzeba przyznać, że książki tej Pani utrzymują da się lubić, a i można się czegoś z nich nauczyć. Autorka ta ma swoich wiernych fanów. Ja nie czytałam rzecz jasna wszystkich książek, które wyszły spod jej pióra, ale by zapoznac się z kilkoma miałam okazję. Ale odbiegam od tematu... Poprzez napisanie tego posta chciałam poznać Wasze zdanie na ten temat. Czekam na Wasze wypowiedzi w komentarzach. A więc...
Co Wy o tym sądzicie? Jakich autorów książek młodzieżowych polecacie?

8 komentarzy:

  1. zaliczam się do młodzieży, więc i książki przeznaczone dla niej czytam;) jeśli chodzi ambitniejsze książki przeznaczone dla tej grupy czytelników (a nie zwykłe czytadła), to poleciłabym zdecydowanie Małgorzatę Musierowicz. jej książki stanowią wysoką wartość, ponieważ poruszane są w nich ważne tematy: waga ciepła domowego ogniska, przyjaźni.. miłość jest tam przedstawiona delikatnie i to jest cały urok tych książek. ponadto dzieła pani Musierowicz nadają się dla każdej grupy czytelników: sięgam po nie zarówno ja, jak i moja mama ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgodzę się z komentarzem wyżej. Mimo że do młodzieży już od kilku lat się nie zaliczam, mam ochotę czasem sięgnąć po książki Małgorzaty Musierowicz, którą lubię i cenię jako pisarkę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twórczość Ewy Nowak! Seria Miętowa to jedna z moich ulubionych. :) Bardzo dobrze wspominam także Małgorzatę Musierowicz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trudno mi się nie zgodzić z poprzedniczkami, uwielbiam książki pani Małgorzaty, szczególnie Jeżycjadę.
    Co do innych książek młodzieżowych, pojęcia nie mam, kompletnie nie znam się na wampirach i upadłych aniołach, nawet Cassandry Clare nie czytałam. Jedyne co jeszcze mogę polecać w ciemno, to moje ulubione klasyki pensjonarskie plus literatura lat 60. i 70. Bardzo dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na wampirach i innych tego typu też się nie znam :) I szczerze mówiąc to wolę właśnie młodzieżówki w stylu Musierowicz i Nowak, niż te o dziwnych potworach.

      Usuń
    2. Ale mimo wszystko jesteś w mniejszości, aktualnie literatura młodzieżowa opiera się na takich tytułach. I chociaż nawet w tym gąszczu znajdą się godne uwagi (Igrzyska Śmierci na przykład) książki, to większość niestety nie powinna być pokazywana światu...

      Usuń
    3. "Igrzyska..." też lubię, jak by nie patrzeć to nie jest o wampirach! :D
      Wiesz co, odnoszę wrażenie, że te o dziwnych potworach są takie same. No tytuły mają inne i imiona bohaterów. Chociaż może nie warto uogólniać, bo może w tym gąszczu wampirów i wilkołaków są jakieś perełki? :) Znawcą w tym temacie nie jestem, więc pewności nie mam.

      Usuń
  5. Moje ulubione autorki młodzieżowe to zdecydowanie Ewa Nowak, Agata Mańczyk i Małgorzata Musierowicz. Nie przeczytałam niestety wszystkich powieści ich twórczości, ale za to znaczną większość i muszę przyznać, że wiele z nich należy do moich ulubionych pozycji. A po literaturę młodzieżową sięgam co jakiś czas, lubię te książki jeśli są mądrze i ciekawie napisane - z pewnością odprężają i dają krótką radość i chwilę wytchnienia ;))

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli napiszesz chociaż parę słów od siebie. Jeżeli masz ochotę zadać pytanie dotyczące postu rownież to zrób, staram się wtedy odpisywać na komentarze ;)