piątek, 26 lipca 2013

Dźwięki, słowa, emocje

Dobra, przyznaję. Miał być ładny, składny tekst. Piosenka po piosence opisana i omówiona. Tylko jak zaczęłam pisać, to okazało się, że wychodzi coś długiego i nieco nudnego. Dlatego w tym tekście zapanuje chaos i nie będzie to profesjonalana wypowiedź, uprzedzam... Chyba nawet nie ma sensu, żebym rozpisywała się na temat wszystkich piosenek. Wspomnę tylko o tych dla mnie najważniejszych i najbardziej poruszających, bo na płycie Dawida Podsiadło kilka się takowych znajduje, a więc... chętnych zapraszam do zapoznania się z moją chaotyczną opinią, która będzie zawierała pewnie więcej niezdarnie przelanych tu emocji, niż czegoś sensownego. Mówi się trudno. Ale zaraz, zaraz, powinnam chociaż oficjalnie uprzedzić o czym w ogóle będzie mówa, bo z wcześniejszych zdań nie do końca to wynika... Otóż mowa będzie o płycie Dawida Podsiadło - Comfort and happiness.



Na pierwszy ogień idzie klimatyczne And I, które na płycie także znajduje się na samym początku. Co mi się najbardziej w tej piosence podoba? Pokuszę się o banalną odpowiedź - wszystko. Delikatne dźwięki, tekst...

Przejdźmy teraz do jednego z moich ulubionych utworów z płyty  "Comfort and happiness" - Nieznajomy. Kiedy pisałam poprzednią wersję tego tekstu, doszłam nawet do wniosku, że tej piosenki nie tyle słucham, ile odczuwam. Jedna z dwóch utworów na tej płycie, które mamy okazję słuchać w języku polskim. I mogę Wam powiedzieć, że nie tylko piosenki po angielsku mogą być na światowym poziomie! Bo jak dla mnie Nieznajomy, właśnie na takie miano zasługuje.

Czas na żywe (jak na tę płytę) Trójkąty i kwadraty. Znane trochę szerszemu gronu, bo puszczane w komercyjnych rozgłośniach radiowych. Sama nie wiem czy to dobrze. Z jednej strony tak, ponieważ może ktoś po tej jednej piosence zechce poznać więcej twórczości Dawida Podsiadło. Ale jednak Trójkąty i kwadraty stają się powoli oklepane... Trudno, i tak je lubię! :)

A teraz już ostatnia w moim zestawieniu i jak dla mnie najbardziej poruszająca piosenka - Vitane. I uwaga, uwaga - dopiero dzisiaj zorientowałam się, że ona posiada TAKI tekst i dopiero dzisiaj ją doceniłam. Smutno mi i głupio, i wstyd, i jeszcze raz smutno. Z powodu niektórych ludzkich zachowań, jakże egoistycznych. Myślę, że wystarczy, że przeczytacie fragment tekstu Vitane, a sami zrozumiecie:
"(...) Every now and then I wonder why people are dying of hunger
While we throw away full plates
Pure ignorance
Every now and then I wonder why we tend to forgt
It's miracle we're living (...)"

Do posłuchania:
And I - http://www.youtube.com/watch?v=EQ3fuFXoRFE
Nieznajomy - http://www.youtube.com/watch?v=W4nd3SGYXOc
Trójkąty i kwadraty - http://www.youtube.com/watch?v=VYrLRKACnuM
Vitane - http://www.youtube.com/watch?v=jxtHzlUjRIc

Gratuluję, jeśli komuś udało się wytrwać do końca :D Nie musiałam o tej płycie na blogu pisać i sama nie jestem pewna, czy dobrze, że ten post opublikuję. Ale dzisiaj poczułam, że chciałabym się z Wami czymś na temat tej muzyki podzielić. Z takich oto pobudek powstał ten, w moim mniemaniu, momentami bezsensowny tekst.


6 komentarzy:

  1. Z płyty słyszałam tylko "Trójkąty i kwadraty". Jak dla mnie - piosenka nawet fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobrze, że napisałaś ten post. Nie sądziłam, że może on mieć aż takie dobre piosenki. Już się biorę do słuchania. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale ten tekst nie jest bezsensowny!
    Faktycznie, płytę Comfort and happiness w zasadzie nie tyle się słucha, co odczuwa i dlatego tak trudno pisać jej recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawid Posiadło wnosi coś nowego, ciekawego na dość blady polski rynek muzyczny. A płytę po twoim tekście muszę kupić koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że jeszcze nie słyszałam żadnej piosenki Dawida Podsiadło, ale zaraz nadrobię moje braki:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli napiszesz chociaż parę słów od siebie. Jeżeli masz ochotę zadać pytanie dotyczące postu rownież to zrób, staram się wtedy odpisywać na komentarze ;)